Od samego rana MRI przygotowywała słodkości na dzień, w którym nikt nie myśli o dodatkowych kilogramach:) Po południu młodzież zabrała się za smażenie chrustów. W atmosferze wzajemnej pomocy i życzliwości, pod nadzorem doskonale wyszkolonych naszych tegorocznych maturzystek młodsze koleżanki ( nie tylko z gastronomii ) szlifowały swój talent ? Włożyły w to mnóstwo serca i energii. Wyszło przepysznie:)